„Cudze chwalicie swego nie znacie”, część druga

Kilka utworów, które znajdują się na krążku, może naprawdę zdziwić. Kto dziś pamięta "Za majem maj" ABC? Kto pamięta znakomity utwór "Sam sobie żeglarzem" grupy Test? A to nie wszystko. Jest jeszcze fantastyczny "Gajor Dziuni" Bemibek, "Kulawy Wojtek" Niebiesko Czarnych. Są Polanie, niekwestionowany super star epoki. Ponadczasowy Klan, w którego kompozycji "Nie sądźcie rajskich jabłoni" doszukiwano się tej samej mocy co w "Paranoid" Black Sabbath.

Muzyka będzie dużo głośniejsza od poprzedniego albumu. Będą decybele i psychodela. Będzie jazz rock, funk, a nawet echa heavy. Będzie duch rock’n’rolla, choć w tamtych czasach więcej było go na ulicach niż w dźwiękach płynących z radia.

Płyta "Cudze chwalicie, swego nie znacie" to Niezwykły, intrygujący dokument muzyczny z epoki tow. Gomułki i E.Gierka. Amerykanie mieli nowojorski Greenwich Village, a Londyn swingujące kluby. U nas muzyka młodzieżowa rodziła się w bólach i dzięki temu miała swój styli rock'n'rollowym charakter… tak zapowiada kolejną płytę Marek Wiernik.

Filharmonia jest partnerem serii płyt „Cudze chwalicie swego nie znacie”. Dla wszystkich Szczecinianin planujemy niespodziankę związaną z całym cyklem. W wyjątkowy sposób uczcimy urodziny miasta!